sobota, 22 października 2011

Czyszczenie kokpitu

Wczoraj udało mi się doczyścić usyfiony kokpit. Były na nim ślady po naklejkach, jakiś taśmach klejących itp. Na szczęście rozpuszczalnik czyni cuda.

Na ul. Senatorskiej w Warszawie, blisko Pl. Bankowego odkryłem sklep z gadżetami motoryzacyjnymi. Są naklejki, gaśnice, samochodziki i... uwaga - pieski kiwające głowami. Czad :-) Kupię sobie takiego na tylną półkę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz